

Czy kobieta może dostrzec coś interesującego w plastikowym przedmiocie przypominającym banana?
Prawdopodobnie niewiele, ale pamiętajmy, że nie ocenia się książki po okładce.
Jeśli z tej niepozornie wyglądającej atrapy owocu zdejmiemy płaszczyk ochronny, to naszym oczom ukaże giętki i przyjemny w dotyku penisek.
Sam wygląd to jednak nie wszystko.
Bananowy penis posiada jedną ciekawą funkcję. Wystarczy ściągnąć z niego końcówkę i wypełnić go wodą.
Następnie energicznymi ruchami dłoni zacznij ugniatać zabawkę niczym ciasto na pierogi.
Dzięki temu z główki peniska zacznie tryskać woda.
Tę zabawną psikawkę możesz wykorzystać do wybudzania męża lub chłopaka, kiedy ten - zamiast zająć się Tobą - woli oddawać się w objęcia
Morfeusza. Warto nosić także peniska w torebce, by w razie potrzeby zrobić psikusa koleżance i zalać jej świeżo wymalowaną twarz orzeźwiającą
wodą.
SPECYFIKACJA: